Nie będzie żadnym odkryciem jeśli stwierdzę, że jedzenie jest jednym z najważniejszych elementów naszego funkcjonowania. Nie każdy jednak wie jaki wpływ ma odżywiania na organizm oraz jak działa na mózg.

Szama dobra na wszystko

Fundamentem piramidy Maslova są potrzeby fizjologiczne, które odnoszą się między innymi do potrzeb jedzenia i picia. Jeżeli ten warunek nie będzie spełniony nie możemy ruszyć na szczyt piramidy. Odżywianie to niezbędny element do prawidłowego funkcjonowania wszystkich układów narządów. Odpowiednio zbilansowana dieta pozytywnie wpływa na metabolizm, ogólne samopoczucie, odporność organizmu, rozwój muskulatury, pamięć itp.

Przyswajanie makroskładników (węglowodanów, białka, tłuszczy), składników mineralnych i witamin są podstawą energetycznego kopa i dobrego samopoczucia. Długi okres niedoborów poszczególnych elementów może mieć negatywne oddziaływanie na nasze życie. Teraz wymienię przykładowe skutki braku poszczególnych składników w diecie:

węglowodanów – wahania wagi i nastroju, bóle głowy, chroniczne zmęczenie, brak chęci i progresu na treningach, niepokój, stany lękowe, brak skupienia
białka – bóle głowy, zaburzenia hormonalne, utrata masy mięśniowej, rozdrażnienie, niskie ciśnienie, a nawet obrzęki kończyn, zaburzenia skupienia uwagi
tłuszczy – wolne gojenie się ran, sucha skóra, częste łapanie infekcji, zaburzenia pracy serca przy tym osłabienie układu krwionośnego, zmniejszenie wzrostu szczególnie u dzieci

Objawy braku składników mineralnych i witamin może być różny w zależności pierwiastka oraz witaminy, której aktualnie brakuje. Natomiast do najbardziej typowych objawów należą – ogólne osłabienie, brak apetytu, zmęczenie, bóle i zawroty głowy.

Przez żołądek do… mózgu

Bardziej spostrzegawczy mogli zauważyć, że większość skutków niedoborów jest związane z głową, a dokładnie z naszym centrum, czyli mózgiem. I nie dzieje się to bez przyczyny, otóż mózg stanowi ok. 2% – 2,5% naszej masy ciała, a energii pochłania aż 20 – 25% (350 – 450 kcal) !!!

Wiesz czemu ludzie mają duże mięśnie? Odpowiedź: tyle nie myślą…

Mózg wykorzystuje glukozę jako źródło energii do pracy. Takie zapotrzebowanie spowodowane jest głównie elektryczną aktywnością mózgu. Oznacza to, że komórki mózgowe lub neurony wysyłają sygnały elektryczne do komunikacji w procesie spalania energii. Badania wykazały, że nawet w śpiączce lub stanie wegetatywnym, czyli bardzo małej aktywności mózgowej dalej pobiera tyle samo energii.

Okazuje się, że jest to spowodowane nieszczelnością między synapsami, czyli miejscem styku neuronów. Pęcherzyki, które odpowiadają za przesył impulsu nerwowego między synapsami uwalniają dużą część protonów przez co uwalniana jest ciągła energia. Jest to uwarunkowane stałą aktywnością mózgu gotowego do działania.

To możliwe? Schudniesz? Myśląc?

Co ciekawe pobieranie energii różni się w zależności od czynności, które w danym czasie wykonujemy np. podczas gry w szachy, na instrumencie lub nauki języków obcych mózg będzie pobierał dużo więcej energii. Arcymistrzowie szachowi potrafią spalić nawet do 6000 kcal podczas rozgrywki.

Otóż mózg pobiera więcej energii w trudnych zadaniach poznawczych w zależności od osoby. Z tego wynika, że „mózg nie może łatwo rozwiązać wcześniej wyuczonych procedur lub zadań przy stale zmieniających się warunkach” – tak twierdzi Claude Messier, profesor psychologii i neuronauki University of Ottawa w Kanadzie.

Organ cały czas się uczy i z biegiem czasu przystosowuje się do nowego bodźca „Kiedy trenujesz, aby nauczyć się czegoś nowego, twój mózg dostosowuje się, aby zwiększyć transfer energii w dowolnych regionach mózgu, które są aktywowane przez trening” – powiedział Messier.

Okazuję się, że zrzucenie kilogramów nie jest do końca możliwe ponieważ chociaż mogą wystąpić znaczące skoki zużycia energii w określonych obszarach mózgu, gdy wykonujemy trudne zadania poznawcze to jeśli chodzi o ogólny budżet energetyczny całego mózgu, te czynności nie zmieniają go znacząco. Wracając do szachistów, którzy potrafią spalić 6000 kcal w jednej rozgrywce to najprawdopodobniej jest to uwarunkowane dodatkowymi czynnikami tj. podniesione tętno, stres, pocenie się, brak regularnych posiłków w czasie rozgrywki (partie mogą trwać nawet 8 godzin, najbardziej hardkorowy przypadek to 5 miesięcy w 1984 na Mistrzostwach Świata w Moskwie).

Jak widać bardzo ważnym elementem jest odpowiednie odżywianie mózgu, który działa jak super komputer. Więc jak masz chęć na kawałek czekolady po intensywnej pracy umysłowej to myślę, że nic drastycznego się nie stanie.